![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Demokracja -- ile to kosztuje
Prace nad budżetem' 95
Demokracja -- ile to kosztuje
Jerzy Pilczyński
Demokracja jest systemem złym -- mawiał Winston Churchill -- jednak dotychczas nie stworzono lepszego. Jedną z wad systemu demokratycznego jest to, że sporo kosztuje. Gdyby jednak demokracja się nie opłacała, nikt zapewne nie godziłby się wydawać na ten cel społecznych pieniędzy.
W krajach o ustabilizowanych tradycjach demokratycznych koszty te traktuje się z większą wyrozumiałością, choć i tam podnoszą się co jakiś czas głosy protestu. Panuje jednak na gół przekonanie, że na wydatkach tych nie opłaca się oszczędzać, stanowią one bowiem stosunkowo niewielki ułamek dochodu narodowego, zaś znacznie ważniejsze jest, aby sprawnie funkcjonował system podejmowania decyzji państwowych. Oszczędności w tej dziedzinie mogą okazać się niewspółmierne do strat wynikających z błędów popełnionych w procesie decyzyjnym.
Tam jednak, gdzie skala interwencjonizmu państwowego w gospodarce jest znaczna, inwestowanie w demokrację może prowadzić do podejmowania przez instytucje demokratyczne decyzji utrwalających skalę tego interwencjonizmu. Uzasadnia to bowiem ich istnienie i znaczenie. Nikt nie pozbywa się łatwo imperium i nie rezygnuje chętnie z możliwości decydowania o podziale środków, których alokacja mogłaby się przecież odbywać w znacznej części za pośrednictwem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
