Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wspinaczka pod stromą górę

02 listopada 2002 | Plus Minus | PA
źródło: GW 000711 JG 7480
źródło: Nieznane

PORTRETY ALINA PIENKOWSKA

Wspinaczka pod stromą górę

PIOTR ADAMOWICZ

Alina Pienkowska w czasach pierwszej "Solidarności"

(C) OŚRODEK KARTA

Była szczupła, wręcz mikrej postury. Sprawiała wrażenie nastolatki. To, że taka dziewczyna angażuje się w działalność opozycji przeciwko systemowi komunistycznemu, budziło w nas podziw, dodawało nam, mężczyznom, odwagi - wspominają Alinę Pienkowską dawni działacze Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. - Uważałem, że kobiety są jak kwiaty, które należy pielęgnować, a więc do polityki się nie nadają. To Alina zmieniła mój pogląd na rolę kobiet - mówi Lech Wałęsa.

Odwiedziłem Alinę Pienkowską pół rok temu, przygotowując materiał do słownika biograficznego opozycji w PRL. Mówiła wtedy, że bardzo chciałaby napisać wspomnienia nie tylko o działaniu i walce, ale o Peerelu z perspektywy kobiety. Niestety, nie zdążyła opowiedzieć o życiu, które stało się częścią najnowszej historii Polski.

Obłuda systemu

Jej ojciec był stoczniowcem. W grudniu 1970 roku strajkował jak inni. Pewnego dnia wrócił podenerwowany do domu. Zamknął się z matką w kuchni, nie chciał, żeby dzieci słyszały o strasznych wydarzeniach przed stocznią. Ona jednak coś usłyszała. Na drugi dzień gazety pisały...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2764

Spis treści
Zamów abonament