Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Miasto - tragiczna muza poetów

02 października 2004 | Specjalny | AR

Miasto - tragiczna muza poetów

Wiersze Zbigniewa Chałki, Edwarda Eugeniusza Chudzyńskiego i Feliksa Konarskiego pochodzą z antologii poezji powstańczej "Warsaw concerto" przygotowanej przez Andrzeja Krzysztofa Kunerta.

EDWARD EUGENIUSZ CHUDZYŃSKI "EDWARD"

OSTATNIA PARADA

Generałowi Borowi Komorowskiemu

poświęcam

W sercach werbel.

Dusze rytmem przenika

Obłędna, uparta, tragiczna muzyka.

Niech przerwą, niech skończą to granie!

Gdzie są dobosze? Duchów gromada.

Płaczem, rozpaczą ściska za krtanie

Parada. Ostatnia parada.

Szmajsery, thomsony, błyskawice,

Proporce, opaski, podarte mundury.

Ulice - zakrzepłe konania krzykiem.

Mury - zburzone, płonące mury.

Brudni, obdarci, twarze zbiedzone

Idą plutony krokiem miarowym.

Z tyłu, w kurzawie - ich miasto płonie,

Miasto poległych, miasto żałoby.

Miękki, pilśniowy kapelusz szary,

Gabardynowy, znoszony płaszcz...

Pułki przed Wodzem chylą sztandary.

Broń prezentuje zwycięzców straż.

A w sercach - werbel...

Czyje go grają dłonie?

* * *

Boże! - więc to już naprawdę koniec

Śmiertelnie upartej, nierównej obronie? ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3346

Spis treści
Zamów abonament