Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dobrzy są starzy dyrygenci

02 października 2004 | Kultura | RB

Rozmowa z Tadeuszem Strugałą, obchodzącym jubileusz 50-lecia pracy artystycznej

Dobrzy są starzy dyrygenci

Czy każdy muzyk może być dyrygentem?

TADEUSZ STRUGAŁA: Niezbędne są predyspozycje. Można być świetnym wiolonczelistą, znakomitym śpiewakiem, genialnym kompozytorem i niezdarnym dyrygentem. Często ludzie z autorytetem osiągniętym w innej dziedzinie muzycznej przekazują orkiestrze na próbach wspaniałe wskazówki interpretacyjne. Podczas koncertu muzycy robią jednak wszystko, by nie patrzeć na dyrygenta. Dobrej orkiestrze nie można przeszkodzić - ona po prostu gra.

Dlaczego zatem za pulpitem stają nie tylko zawodowi dyrygenci?

Traktuję to jako zamknięcie historycznego cyklu. Ta profesja jest stosunkowo młoda, powstała w 1. połowie XIX wieku. Wcześniej orkiestry prowadzili skrzypkowie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3346

Spis treści
Zamów abonament