Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Głos solidarności

02 lipca 2005 | Plus Minus | AF
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

TAK BYŁO Głos solidarności Wśród twórców "Tygodnika Solidarność" silne było przekonanie, że tygodnik musi się różnić od pozostałej prasy wydawanej w PRL. I nie chodziło tylko o inną perspektywę ideową, ale także o możliwie bliską więź z czytelnikami Tadeusz Mazowiecki podczas protestu Regionu Mazowsze, sierpień 1981 rok (c) PAP/CAF/ZBIGNIEW MATUSZEWSKI Pierwszy numer „Tygodnika Solidarność” w rękach drukarzy, kwiecień 1981 roku (c) ADM/CAF/IRENEUSZ RADKIEWICZ Zastępca redaktora naczelnego Kazimierz Dziewanowski (z lewej) i sekretarz redakcji Artur Hajnicz (c) ANDRZEJ FRISZKE

Pierwszym pismem nowego ruchu związkowego był biuletyn "Solidarność" wydawany w strajkującej Stoczni Gdańskiej od 23 sierpnia 1980 r. Ostatni numer ukazał się 31 sierpnia, w dniu podpisania z komisją rządową porozumienia, na mocy którego mogły powstawać niezależne, samorządne związki zawodowe. W porozumieniu nie uregulowano wyraźnie problemu prasy związkowej, poza ogólnym stwierdzeniem, że nowe związki będą dążyły m.in. do zapewnienia ludziom pracy "odpowiednich środków kontroli, wyrażania opinii i obrony swych interesów" oraz "będą posiadały swoje wydawnictwa".

Już pierwsze tygodnie istnienia nowego związku pokazały, jak ważna i potrzebna mu jest własna prasa. Centralne i lokalne pisma ogólnoinformacyjne znajdowały się pod ścisłą kontrolą partii i były...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3574

Spis treści
Zamów abonament