My, Naród
Nie grał wprawdzie z powodzeniem jak Słowacki na paryskiej giełdzie, ale w pełni rozumiał bieg czasu. Dlatego mówił w jednym ze swych słynnych wykładów paryskich w College de France 26 grudnia 1843 r.: "Nikt bardziej od nas nie podziwia cudów przemysłu i jego niezmiernej potęgi, która opanuje cały świat; ale tu chodzi o sprawę wyższą, chodzi o to, jaki to duch posłuży się tymi wszystkimi niezmiernymi środkami przemysłowymi, jaki to duch obejmie rządy świata".
Uważał Emersona za sojusznika w tej kwestii. Oczywiście, w pojęciu Mickiewicza niemal wszystko odnosiło się do sprawy polskiej i niemal wszystko się z nią kojarzyło. Ale też i mnie, i wielu innym takim jak ja, po półtora stulecia.
Niebezpieczna doktrynaZetknąłem się pierwszy raz z Emersonem dzięki Chałasińskiego "Kulturze amerykańskiej"; cytat z niego na początku lat 60. odegrał niemałą rolę w moim własnym życiu i w życiu wielu innych polskich self-made-manów powojennego czasu - jak odegrał ją w życiu setek tysięcy, a potem milionów Amerykanów: "Nasza młodzież, jeżeli komu z niej nie powiedzie się pierwsze przedsięwzięcie, traci od razu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta