Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chcę zdobyć w Polsce nowych fanów

28 lipca 2006 | Dodatek Rzeczpospolitej | MD
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

ROZMOWA Jamie Cullum - brytyjski wokalista, pianista, gitarzysta, kompozytor Chcę zdobyć w Polsce nowych fanów (c) MAREK DUSZA Najważniejsza jest interpretacja, a ta nie zależy od tego, czy śpiewam swoje czy cudze piosenki - podkreśla Jamie Cullum (c) MAREK DUSZA Często występuję przed dużą publicznością, ale tylko czasami odnoszę wrażenie, że nawiązałem kontakt z każdym z osobna, nawet tym, kto jest na samym końcu sali. Wtedy tak czułem — powiedział o swoim występie na festiwalu North Sea w Hadze w lipcu 2005 roku (c) MAREK DUSZA (c) MAREK DUSZA (c) MAREK DUSZA Rz: Jak określiłby pan swoją muzykę? Czy to jest jazz?

Jamie Cullum: To mieszanina wielu stylów, m.in. popu, jazzu i rocka.

Czy to znak czasów, że jazzu nie wykonuje się już w czystej postaci, jaką znamy ze starych nagrań?

Nie można tak powiedzieć. Wielu muzyków gra prawdziwy, czysty jazz, choćby Keith Jarrett i Brad Mehldau, ich improwizacje można by określić jako wzorcowe dla gatunku. Ale jazz w całej swej historii podlegał wpływom innych stylów, a mimo to ciągle jest jazzem, muzyką improwizowaną o specyficznym poczuciu rytmu. Nawet Charlie Parker, tworząc styl be-bop, był pod wpływem popularnych nagrań tanecznych.

A co pana inspiruje?

O, wiele rzeczy. Jak już wspomniałem, jazz, pop, rock, muzyka elektroniczna, world music.

Mógłby pan podać nazwiska ulubionych wykonawców i zespołów?

Na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3901

Spis treści

Ekonomia

Bank BGŻ: rozwój faktoringu
Biznes uratował polityków
Blask norweskiego bogactwa
Coraz lepiej w VW
Cytat dnia
Czego Azja może się nauczyć na doświadczeniu Europy
Do Terespola po nowej drodze
Dobre wyniki zachęcają inwestorów
Dobry wynik Hugo Bossa
Dominują papiery krótkoterminowe
Drastyczny spadek zysku Thomsona
Dzień zwyżek na giełdach surowców
Gino Rossi: korzystny detal
Groźna cena dostaw gazu
Groźna cena gazu
Inwestorzy niepokoją się o budżet
Kara dla TP SA
Komentarz giełdowy
Mała firma z dużymi ambicjami
Mech o SKOK
Mniej bezrobotnych we Francji i Stanach Zjednoczonych
Na bakier z prawem
Na drodze do zysku
Nie ma powodu zmieniać tego, co już działa dobrze
Niemcy będą chętniej robić zakupy
Nowy akcjonariat BOŚ
Nowy doradca
Optymizm na parkietach
Ozon Media rozwiązana
PERN chce kupić udziały w słowackim Transpetrolu
PTE PZU: przyjęta rezygnacja prezesa
Pasztety Cedrobu w Mispolu
Podwojenie zysku DaimlerChrysler
Pracodawcy walczą z nacjonalizacją
Problem z dodatkiem mieszkaniowym
Przydział akcji Famuru
Rosjanie na londyńskim parkiecie
Sankcje za pobłażliwość i hojność
Spółki giełdowe
Unijny skup masła dla wybranych
WIG20 zyskał aż 3,6 proc.
Wakacyjny klimat
Walcownia Rur Andrzej nadal w rękach państwa
Wezwania za grosze
Wizz Air: cztery miliony pasażerów
Wojewoda źle zarządzał
Wydarzenia dnia
Wydatki państwa nie spadną, a deficyt nie wzrośnie
Wysoki zysk dzięki sprzedaży długów
Z NATO do koncernu naftowego
Zagraniczni inwestorzy niemile widziani
Zysk mimo problemów w Nigerii
Zamów abonament