Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

10 stycznia 2007 | Sport | MP
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

PIŁKA NOŻNA Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie Bohaterowie najgłośniejszych transferów ostatnich lat odchodzą w zapomnienie. Niektórzy - jak Włoch Christian Vieri - na własne życzenie

Dni ich chwały zbiegły się z czasami finansowego rozpasania na futbolowym rynku. Nie wszyscy potrafili udowodnić, że są warci pieniędzy, jakie za nich płacono.

Gaizka Mendieta - gorszy niż manekin

Gdy przed kilku laty Valencia dwukrotnie dotarła do finału Ligi Mistrzów, kapitan hiszpańskiego klubu był na ustach wszystkich. Działacze z Estadio Mestalla wyczuli koniunkturę i ogłosili w 2001 roku, że piłkarz jest do wzięcia.

Popyt był duży. Najwyżej licytował prezes Lazio Rzym Sergio Cragnotti - wyłożył prawie 32 miliony euro, a na roczną pensję dla piłkarza przeznaczył dziesiątą część tej kwoty.

Dla Mendiety był to początek końca. Może zawróciły mu w głowie pieniądze, może trudno mu się było skupić na grze w klubie, który wpadł w finansowe turbulencje. Grał fatalnie, a balansującemu na granicy bankructwa klubowi jego zarobki ciążyły jak kamień.

Z odsieczą pospieszyły władze Barcelony....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4037

Spis treści

Ekonomia

Zamów abonament