![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Porażka europejskiego kina
303318Tegoroczne Berlinale nie miało zdecydowanych faworytów, a jednak werdykt jury obradującego pod przewodnictwem Paula Schradera zaskoczył publiczność. Raz jeszcze potwierdziło się, że jurorzy wielkich festiwali filmowych lubią być oryginalni. Tym razem wyraźnie postanowili przerwać supremację silnego kina europejskiego. Postawili na Azję.
Świat zatrzymany w kadrzeBohaterka "Małżeństwa Tuyi" mieszka w północno-zachodniej Mongolii z dwojgiem dzieci i sparaliżowanym po wypadku mężem. Sama utrzymuje rodzinę, wypasając stado owiec. Ale ciężkie życie przerasta jej siły. Tuya rozwodzi się, żeby znaleźć nowego mężczyznę, który mógłby zająć się nią, jej dziećmi i... jej niedołężnym mężem. "Małżeństwo Tuyi" przypomina "Przełamując fale", ale to, co w bogatej Europie wydawało się ekstrawagancją, na surowej pustyni jest walką o przetrwanie. Quan'an zaciekawia widza egzotycznymi krajobrazami, pięknie filmowanymi przez niemieckiego operatora Lutza Reitemeiera, i surowymi twarzami prostych, a przecież bardzo pięknych ludzi.
W pejzażu industrializującej się Azji rodzi się tęsknota za tym, co było. Nawet na tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
