![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
W charakterze rottweilera
W charakterze rottweilera
Trzy absolwentki Akademii Wychowania Fizycznego nie mogąc znaleźć dla siebie żadnej pracy zarejestrowały się w Rejonowym Urzędzie Pracy w Poznaniu. Tam też nie było dla nich żadnych ofert, więc bezrobotne absolwentki skierowano na kurs samoobrony. Sprawne, młode kobiety, mogłyby się przydać do opieki nad starszymi, samotnymi ludźmi, którzy muszą spędzać całe dnie w swoich willach. Babcię trzeba czasem wyprowadzić na ogródek, pomóc wstać z fotela, zabawić rozmową, ale nie tylko. Gdyby przypadkiem na teren rezydencji wtargnął jakiś napastnik, młoda pielęgniarka znokautowałaby go jednym sprawnym ciosem. Do jej zadań należałaby bowiem ochrona życia i mienia pracodawcy. Eksperyment udał się w 33 procentach. Tylko jedna przeszkolona w ten spośob przez RUP bezrobotna znalazła pracę. Nie ma jak widać zbyt dużego popytu na wykształcone kobiety-rottweilery.
E. B.
