Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odnowiciel teatru

16 sierpnia 2007 | Kultura

Odnowiciel teatru

Młody aktor Molier marzył o rolach w dramatach i tragediach, jakkolwiek poniósł w nich fiasko. Jednak ukazanie go jako patetycznokoturnowego deklamatora zakłamuje wizerunek bohatera. Molier był zwolennikiem ukazywania na scenie życiowej prawdy i nigdy nie mówiłby w sposób tak afektowany i sztuczny. Pobyt w domu pana Jourdina w przebraniu księdza i flirt z jego żoną jest czystą spekulacją scenarzystów. W tym czasie Molier wytrwale zdobywał artystyczne ostrogi w trupie znanych z imion i nazwisk aktorów podróżujących po prowincji. Wśród nich rej wodziła nieco od niego starsza Magdalena Béjart. I to ona odegrała niepoślednią rolę jako kochanka i inspiratorka przyszłych sukcesów Moliera – aktora, dyrektora, komediopisarza – a nie pani Jourdain, jak sugeruje film.

j.r.k.

Brak okładki

Wydanie: 4286

Spis treści
Zamów abonament