Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Do kogo należą, czy są bezpieczne

16 sierpnia 2007 | Moje Pieniądze | Piotr Ceregra
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

BANKI Przewodnik po instytucjach działających w Polsce Do kogo należą, czy są bezpieczne Gdy lokujemy pieniądze w banku, najpierw sprawdzamy oprocentowanie. Potem zaczynamy się zastanawiać, czy bank jest godny zaufania. Bo nie wszystkie instytucje są powszechnie znane

Nie każdy bank może się pochwalić tak długą tradycją jak Bank Handlowy czy PKO BP, bo polski system bankowy w kształcie zbliżonym do obecnego istnieje zaledwie od kilkunastu lat.

W zbudowaniu wizerunku wiarygodnej instytucji na pewno pomaga obecność akcji banku na giełdzie oraz duży zagraniczny właściciel. Bank, który nie może się pochwalić ani jednym, ani drugim, aby pozyskać klientów, musi zaproponować coś więcej niż konkurenci. Oferuje więc tańsze kredyty albo wyższe oprocentowanie depozytów niż banki, do których obecności na rynku zdążyliśmy się już przyzwyczaić.

Ryzyko związane z lokowaniem pieniędzy w banku jest niewielkie. Wszystkie depozyty są objęte systemem gwarancyjnym. Jeżeli bank działa na podstawie licencji wydanej przez polską instytucję nadzorczą, wpłacone do niego środki podlegają gwarancjom Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG). Według obowiązujących przepisów depozyty do równowartości 1000 euro są zwracane w całości, a nadwyżka od 1000 euro do 22,5 tys. euro - w 90 proc. Na szczęście rzadko pojawia się potrzeba, by korzystać z tego zabezpieczenia. Ostatnie duże bankructwo banku w Polsce...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4286

Spis treści
Zamów abonament