Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak fałszerz oszukał znawców

17 stycznia 2008 | Kultura | Grzegorz Sowula
Han van Meegeren „Muzykująca kobieta”, olej na płótnie, 63 x 49 cm, ok. 1935/36
źródło: Rijksmuseum, Amsterdam
Han van Meegeren „Muzykująca kobieta”, olej na płótnie, 63 x 49 cm, ok. 1935/36
Podpisy Hana van Meegerena
źródło: Rzeczpospolita
Podpisy Hana van Meegerena

Biografia Hana van Meegerena. Trzy wieki po śmierci malarza Vermeera van Delft na rynku pojawiły się jego nowe obrazy. Były tak rewelacyjnie podrobione przez niezwykle utalentowanego Holendra, że zawisły w muzeach jako oryginały

„Z 2500 dzieł, jakie namalował Corot, przetrwało 5000, z czego ponad 7500 jest w zbiorach amerykańskich”, kpił już w 1940 roku tygodnik „Newsweek”. Frank Wynne, autor pracy „To ja byłem Vermeerem”, przytacza ten cytat na początku książki, by uzmysłowić, że fałszerstwo dzieł sztuki było zawsze zajęciem popularnym i intratnym.

Bohaterem tej zbeletryzowanej biografii jest Henricus (Han) van Meegeren (1889 – 1947), najsłynniejszy holenderski fałszerz obrazów. Był utalentowanym malarzem, biegle opanował różne techniki, brakowało mu jednak przysłowiowej iskry bożej i dlatego nie został nigdy cenionym artystą. Historia sztuki pełna jest podobnych przykładów – poprawnych pacykarzy, aktorów drugiego planu, lokalnych sław literackich.Być może, gdyby despotyczny i ograniczony ojciec Hana pozwolił mu rozwijać wrodzone zdolności, van Meegeren dołączyłby do tuzów holenderskiej plastyki. Zmuszony do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7915

Spis treści

Ekonomia

Airbus za Boeingiem
Astarta idzie pod prąd
BCC idzie w świat
Bogate radio
Boom na magazyny dla konsumentów
Cyfrowy na giełdę
Cytat dnia - Jerzy Osiatyński, były minister finansów dla Radia PiN
Czekać czy lepiej sprzedawać
Dlaczego akcje tanieją
Dlaczego państwo nie chce 100 milionów złotych
Dobry rok Accora
Dobry rok dla gospodarki
Dwunasty minister i Eureko
GM: auta droższe o 6 tys. dol.
Gaz w dzisiejszym świecie to groźna broń
Giełda pociągnęła złotego w dół
Gracze uciekają do Internetu
Inflacja galopuje
Insiderzy w grudniu sprzedawali
Jak inwestować w trudnych czasach
Jak reformować w Polsce podatki
Kalendarium gospodarcze
Kolejki chętnych do rad nadzorczych państwowych spółek
Komentarz giełdowy - Gospodarczy Bank Wielkopolski
LOT poczeka dłużej na nowe dreamlinery
Mleczarskie potęgi rosną w siłę
Mleczny zdobywca
Niemcy górą
Nokia odchodzi
Nowe szanse dla COP
PZU rozszerza ofertę ubezpieczeń finansowych
Panika na parkiecie
Pieniądze znikały z kont
Platforma przedsiębiorców
Po co pracodawcom kongres?
Podwyżka przesądzona
Portugalczycy ostro w górę
Presja na podwyżki już nie taka silna
Rodan Systems na giełdę
Rozpędzona gospodarka zużywa coraz więcej stali
Ryanair pod lupą
SKOK nadal bez licencji na bank
Senat zabrał posłom
Spadają ceny ropy, złota i miedzi
Sprzedaż lub nacjonalizacja
Trzeci prezes BCP od maja
UKE kontra procedury
W USA wzrost
Wawel na Ukrainie
Ważą się losy prezesa KGHM
Zarobią tylko ludzie o mocnych nerwach
Załamanie rynku akcji uderzyło po kieszeni większość klientów funduszy
Zmowa w farmacji
Żony z Budryka walczą o podwyżki
Zamów abonament