Abonament pełen wad
Ustawodawca, który stworzył nieefektywny system egzekucji abonamentu telewizyjnego, naruszył zasadę dobra wspólnego – pisze rzecznik praw obywatelskich
Media publiczne są potrzebne, a jako takie wymagają gromadzenia środków publicznych na realizację ich misji. Ten pogląd, w głównym nurcie dyskusji o finansowaniu mediów publicznych, rzadko bywa podważany.
Zgoda co do tej tezy nie prowadzi jednak – i prowadzić nie może – do akceptacji obecnego systemu poboru i egzekucji opłat, który w praktyce funkcjonowania, ze względu na wadliwość przepisów, w szczególności brak sprawnych mechanizmów poboru i egzekucji abonamentu, jest winien całkowitego zaprzeczenia zasad powszechności, sprawiedliwości i równości ponoszenia ciężarów publicznych. Na przykładzie tym spróbuję pokazać, w jaki sposób fatalne prawo podważa te wartości.
Wsparcie państwadla misji
Radio i telewizja to dziś podstawowe media, bez których uczestnictwo w życiu publicznym jest w praktyce niemożliwe. Z liczby 13 337 040 gospodarstw domowych w Polsce 7 628 214 posiada zarejestrowane odbiorniki RTV, co stanowi 57,2 proc. wszystkich gospodarstw. 43,5 proc. gospodarstw opłaca abonament, a 56,5 proc. nie, z tego kilkanaście procent zwolniono z opłat abonamentowych.
Z punktu widzenia praw i wolności obywatelskich nie da się oczywiście przesądzić szczegółowo systemu opłat abonamentowych. Ustawodawca ma dużą dowolność wyboru pomiędzy różnymi konstrukcjami zobowiązań publicznych. Swobodnie kształtując...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta