Dom nieboszczki partii
Największa komunistyczna świątynia – budynek KC PZPR – ma zostać wpisana do rejestru zabytków. Użytkująca go niegdyś partia polityczna stała się zabytkiem już wcześniej.
Właśnie świętowaliśmy ostateczny upadek tak zwanego komunizmu, któremu to zdarzeniu przypisywane są różne daty. Ale symbolicznym gwoździem do trumny było zorganizowanie w gmachu Komitetu Centralnego kapitalistycznej giełdy. Bierut z Gomułką w grobach się przewracali.
Zamieszanie
Gmach KC, zaprojektowany przez Wacława Kłyszewskiego, Jerzego Mokrzyńskiego i Eugeniusza Wierzbickiego, był gotowy w 1952 roku. W tym czasie otwarto stojący nieopodal Centralny Dom Towarowy. Zbudowany w stylu późnego modernizmu spotkał się z potępieniem partyjnych architektów, piewców socrealistycznej doktryny. Problem w tym, że budynek KC też nie był socrealistyczny! Ale jakoś nikt się nie wychylił i nie zanegował jego linii, bo w tamtych czasach byłoby to niebezpieczne dla zdrowia.
Dziś dyskutuje się, czy gmach KC ma przewagę elementów późnomodernistycznych (m.in. tzw. uwolniony parter), czy też widać w nim już wpływy socrealizmu. W każdym razie wpisał się w panoramę miasta i przez pokolenie urodzone po 1989 roku uważany jest za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta