Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sowiecka ruletka

07 listopada 2009 | Batalie największej z wojen | Grzegorz Łyś
Maria Markiewicz wręcza ppłk. Kiwerskiemu w imieniu ludności powiatu kowelskiego sztandar 27. Wołyńskiej DP AK, marzec 1944 r.
źródło: Rzeczpospolita
Maria Markiewicz wręcza ppłk. Kiwerskiemu w imieniu ludności powiatu kowelskiego sztandar 27. Wołyńskiej DP AK, marzec 1944 r.
Dowództwo 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK
źródło: Rzeczpospolita
Dowództwo 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK
Jan Wojciech Kiwerski ps. „Oliwa”, dowódca 27. Wołyńskiej DP AK
źródło: Rzeczpospolita
Jan Wojciech Kiwerski ps. „Oliwa”, dowódca 27. Wołyńskiej DP AK

Rozmowy oficerów Armii Krajowej z dowódcą 47. armii sowieckiej gen. Siergiejewem w jego sztabie w Lubitowie na Wołyniu zmierzają do pomyślnego finału.

Rosjanie, którzy wcześniej naciskali na włączenie polskich oddziałów do Armii Czerwonej, przyjmują do wiadomości, że 27. Wołyńska Dywizja Piechoty AK to niezależna od nich formacja podległa władzom polskim w Londynie i Warszawie. Ma ona, jak właśnie uzgodniono, podporządkować się operacyjnie dowództwu sowieckiemu i otrzymać potrzebne we wspólnej walce z Niemcami zaopatrzenie.

Na zakończenie trwających dwa dni, od 26 marca 1944 r., negocjacji gen. Siergiejew wręcza dowódcy dywizji ppłk. Janowi Kiwerskiemu „Oliwie” pistolet TT. Kiwerski, w postawie na baczność, oświadcza: „o pierwszym Niemcu zabitym z tego pistoletu zamelduję panu generałowi osobiście”. Z nawyku sprawdza, czy broń jest załadowana. Ale jedyny nabój tkwi w komorze nabojowej. Magazynek jest pusty. „Tiebia chwatit” – zapewnia złowrogo dowódca sowieckiej armii. „Oliwa” zabrania swym oficerom komukolwiek wspominać o tym incydencie. Zresztą odwrotu już nie ma. Od 20 marca, gdy 27....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8468

Spis treści
Zamów abonament