Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czujny jak ważka

23 lipca 1996 | Gazeta | MJ

Zwycięstwa Wojciecha Bartnika i Tomasza Borowskiego

Czujny jak ważka

Na ringu w Atlancie swe pierwsze walki wygrali Wojciech Bartnik (waga 91 kg) i Tomasz Borowski (waga 75 kg) . Bartnik pokonał 14:2 Hindusa Lakhę Singha, a Borowski zwyciężył Marokańczyka Mohammeda Mosbahi 9:6.

Tomasz Borowski lubi pospać. Niekiedy nachodzi go ta chęć na ringu. Przebudzenie bywa niemiłe. Borowski przyjechał do Atlanty z dziką kartą. Tak się składa, że jest to tutaj papier na wygrywanie.

Dziką kartę miał Ryszard Wolny. Miała ją judoczka Aneta Szczepańska. Teraz oboje mają medale. Borowski też może mieć, ale najpierw musi wygrać ztym i owym. Zaczął od starego znajomego. Nie było to zapewne spotkanie przyjaciół, ponieważ rywal Polaka, Marokańczyk Mohammed Mosbahi, pamięta guzy i siniaki, które sam sobie nabił, waląc z rozżalenia głową o autobus. Przegrał wtedy w Berlinie z Polakiem jednym punktem. Podejrzewał, rzecz jasna, matactwo sędziów. Ponieważ były to mistrzostwa świata i był to pojedynek o finał, był to jeden mały, bardzo duży punkt i wielka była rozpacz Mosbahiego. Podobno zamierzał się regenerować poddając swego trenera ręcznej terapii wstrząsowej, jednak trener mu w końcu wytłumaczył, że może się przy tym spocić i przeziębić. Mohammed posłuchał, jednak krzywdy doznanej nie zapomniał. Ludzie wprowadzeni w temat nazywają Mosbahiego "zwierz" z czystego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 812

Spis treści
Zamów abonament