Jeszcze o małżeństwach radcowsko-sędziowskich
Jeszcze o małżeństwach radcowsko-sędziowskich
Prace legislacyjne nad zmianami ustaw: o radcach prawnych oraz prawa o adwokaturze, zdają mieć się ku końcowi. Już niebawem Sejm uchwalając ustawę, decydować będzie, czy owe znaczące korporacje zawodowe zostaną zrównane w swych pra -wach. Ale przy tej też okazji Sejm podejmować będzie decyzję istotną dla około pięciuset sędziów, uchwalając lub nie proponowany przez ministra sprawiedliwości przepis, iż radcą prawnym nie może być osobą, której małżonek pełni funkcję sędziego, albo osoba z nim spokrewniona do drugiego stopnia lub spowinowacona w pierwszym stopniu pełni funkcję sędziego w okręgu izby właściwej dla radcy prawnego. Problem ten zauważyła tylko pani Anna Rutkiewicz ("Rzeczpospolita" z 23 stycznia 1997 r. ), gdyż jak dotąd zajmowano się tylko interesem radców czy adwokatów.
Problem nie jest prosty. Minister sprawiedliwości uzasadnienia dla cytowanego przepisu doszukuje się głównie w poglądach szerokiej opinii społecznej. Jednocześnie nie wyjaśnia się, nie informuje owej opinii społecznej, że np. Krajowa Rada Sądownictwa już 18 września 1996 r. proponowała wykreślenie z projektu ustawy o zawodzie i samorządzie radców prawnych art. 8 ust. 2 pkt 2, który formułuje ten zakaz. W swej opinii KRS stwierdzała, że nie znajduje wystarczających podstaw do ograniczenia możliwości wykonywania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta