Informacje
NA MARGINESIE
Informacje
Piątek, 13. często przynosi nieprzyjemne sytuacje. Przekonał się o tym w miniony piątek koncern Asea Brown Boveri. Późnym wieczorem na redakcyjne biurko w "Rz" trafił faks z parafką prezesa ABB, Gorana Lindhala, informujący o problemach firmy, dotyczących m. in. wykorzystywania wewnętrznych informacji o firmie przy obrocie jej akcjami. To godzi w nasze dobre imię -- pisał Lindhal i kosztuje utratę lojalności klientów i pracowników. Informował również co postanowiono, aby podobne sytuacje nie mały miejsca: powołano departament nadzoru, który będzie kontrolował, czy normy rzeczywiście są przestrzegane.
Kilka minut później przyszedł drugi faks z ABB. Zapomnijcie o poprzedniej informacji -- napisano. Trzeba przyznać, że pomyłkowo wysłany komunikat nie mógł znaleźć gorszego adresata niż światowe media. Agencje igazety nie okazały się lojalne. Feralna informacja z Zurychu znalazła się wserwisach.
d. w.