Ambicja ponad rozsądek
ROZMOWA
Marek Citko: Z nogą jest coraz lepiej. W styczniu zacznę zabawy z piłką, w marcu chciałbym strzelać gole
Ambicja ponad rozsądek
: W maju zniesiono pana z boiska w czasie meczu Widzewa z Górnikiem. Mamy koniec listopada, a pan wciąż chodzi o kulach. Co się dzieje z pańską prawą nogą?
Marek Citko: Teraz jest już dobrze. W środę ścięgno Achillesa, które zerwałem właśnie w meczu z Górnikiem, zostało poddane szczegółowej kontroli. Było badane metodą rezonansu magnetycznego, a także USG. Lekarze obejrzeli ścięgno milimetr po milimetrze i stwierdzili, że nastąpiła kolosalna poprawa. Nie widać już na nim żadnych stanów zapalnych, choć 29 października, podczas ostatniego badania, były one jeszcze widoczne. Doktor Robert Śmigielski, który prowadzi moją rehabilitację, jest pełen optymizmu. Pozwolił mi już nawet na lekkie obciążenie prawej nogi, co oznacza, że wreszcie będę mógł usiąść za kierownicą samochodu. Pół roku nie jeździłem, więc lekarz prosił, żebym na razie nie rozwijał większej prędkości niż 160 km/ h. Żartuję, ale wciąż muszę na nogę bardzo uważać i jej nie przeciążać.
Czy lekarze stawiają prognozy dotyczące terminu powrotu na boisko?
Przez najbliższe półtora miesiąca będę chodził na zabiegi rehabilitacyjne. W styczniu powinienem zacząć truchtać i bawić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta