Codziennie zakupy w mniejszych sklepach
Wokół centrów handlowych rozwijają się miasta i ich dzielnice
Codziennie zakupy w mniejszych sklepach
Wnajwiększych polskich miastach powstały bądź właśnie powstają hipermarkety Macro Cash & Carry, Hit, Geant, Leclerc, Tesco czy Carrefour. Ich obecność nie budzi już tylu obaw drobnych kupców co na początku, bowiem nikt nie robi codziennych zakupów w tego typu placówkach. Pozostaje jednak wątpliwość, ile hipermarketów ma jeszcze powstać i czy rzeczywiście są one potrzebne wkażdej miejscowości.
Rola państwa iwładz lokalnych ogranicza się wzasadzie do zakreślenia granic uczciwej konkurencji między dużymi sieciami handlu detalicznego amałymi placówkami handlowymi. Bardzo dobrym przykładem jest system panujący w Austrii, gdzie ustawa oochronie drobnej przedsiębiorczości zakazuje prowadzenia handlu całodobowego. Ustawodawca wyszedł zzałożenia, że duże sklepy, znatury silniejsze ekonomicznie, szczególnie mając tak potężne narzędzie jak całodobowa dostępność, mogą odebrać klientów małym sklepom.
Symbioza dużych sklepów zmałymi
W Polsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta