Abonament na niedorozwój
Abonament na niedorozwój
Andrzej Horodeński
Fala oburzenia na Telekomunikację Polska SA, jaka w ostatnich tygodniach przetoczyła się przez kraj z powodu podwyżki abonamentu telefonicznego o 40 proc., jest niewłaściwie adresowana. Na miejscu TP SA nie przejmowałbym się ani gęganiem prasy, ani narzekaniem abonentów, ani zarzutami ministra łączności przedstawianymi półpublicznie na posiedzeniach komisji sejmowej. Przeciwnie, mediom bym poradził, by się wypchały, abonentom bym zaproponował, żeby się wypięli (z sieci telefonicznej), zaś przedstawicielom władzy powiedziałbym wprost, co myślę o ich faryzejskim oburzeniu.
Jak powszechnie wiadomo, TP SA jest publiczną spółką akcyjną o mieszanej, państwowo-prywatnej strukturze własności. Z tego wynika wprost, że TP SA musi dbać o interes swych akcjonariuszy, czyli pomnażać ich zyski - i tak właśnie postępuje. Dążąc do zadowolenia akcjonariuszy, firma egzekwuje "rentę monopolową", czyli podwyższa ceny do poziomu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta