Czasem wystarczy
Czasem wystarczy posprzątać
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
AGATA ŁUKASZEWICZ
Kilku wyrostków okradających jeden z warszawskich supermarketów nie trafiło na ławę oskarżonych. Pokrzywdzony przystał na to, by szkodę odpracowali, sprzątając przez kilkadziesiąt godzin ponadhektarowy parking i teren wokół sklepu.
Było to możliwe dzięki instytucji mediacji zapisanej w kodeksie postępowania karnego z 1997 r., zastrzeżonej wyłącznie do występków zagrożonych karą do 5 lat pozbawienia wolności. Mediacja oznacza dobrowolnie podjętą przez podejrzanego i pokrzywdzonego próbę rozwiązania konfliktu wynikłego z przestępstwa i dojścia do ugody w kwestii zadośćuczynienia.
Do tej pory w całym kraju przeprowadzono 1250 takich postępowań (dane na koniec 2000 r.). Zajmuje się nimi 560 specjalnie przeszkolonych mediatorów. Listy z ich nazwiskami mają sędziowie dziesięciu sądów apelacyjnych.
Pełną parą mediacja ruszyła w Częstochowie, Gdańsku, Kielcach, Lublinie, Ostrołęce, Przemyślu, Rzeszowie, Siedlcach, Świdnicy i Włocławku. Ani razu nie mediowano w Płocku, Sieradzu, Słupsku, Zamościu, Zielonej Górze, Gorzowie Wielkopolskim i Krośnie. Warszawa też nie jest w czołówce, w ubiegłym roku do tego rodzaju postępowania skierowano 60 spraw....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta