Reformatorzy kontra oligarchowie
Niedzielne wybory wygra zapewne blok Wiktora Juszczenki. Pytanie, co sam Juszczenko zrobi z tym zwycięstwem?
Reformatorzy kontra oligarchowie
- Powiedzieli "Rzeczpospolitej"
- Ugrupowania, mogące liczyć na największą liczbę głosów
- Na Ukrainie panuje powszechne zniechęcenie, a polityków uważa się za oszustów lub ludzi niepotrzebnych - pisze Bohdan Osadczuk
Mury Kijowa wytapetowane są plakatami wyborczymi 33 bloków politycznych. (C) REUTERS
Piotr Kościński
31 marca obywatele Ukrainy wybiorą nowy parlament. Te wybory będą inne niż poprzednie - przede wszystkim dlatego, że tym razem wyborcy mają inną alternatywę niż głosowanie albo na komunistów, albo na reformatorów. Teraz reformatorzy walczą nie z lewicą, lecz przede wszystkim przeciw oligarchom i zwolennikom "ręcznego", administracyjnego sterowania państwem. Czyli, poniekąd - przeciw Kuczmie i jego ludziom.
Na Ukrainie to nie parlament odgrywa główną rolę, a prezydent. To on formuje rząd i faktycznie nim kieruje, to on nadzoruje prace całej administracji państwowej. Ale układ sił w Radzie Najwyższej nie pozostaje bez znaczenia. Parlament bowiem uchwala ustawy - i albo może rządowi (a więc i prezydentowi) pomagać, albo przeszkadzać. W ostatnich latach - przede wszystkim
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta