Węzeł kaukaski
Węzeł kaukaski
W Wąwozie Pankiskim działają żołnierze gruzińscy. Gruzja wciąż nie chce się zgodzić na wspólną z Rosjanami operację antyterrorystyczną.
FOT. (C) EPA
SŁAWOMIR POPOWSKI
Z MOSKWY
Stosunki między Rosją i Gruzją nigdy nie były tak napięte jak po zbombardowaniu gruzińskiej wsi w Wąwozie Pankiskim przez rosyjskie samoloty. Bezpośredni powód napięcia stanowi brak zgody Tbilisi na wspólną operację antyterrorystyczną. Tak naprawdę chodzi jednak nie o terrorystów i wąwóz, ale o miejsce i rolę Rosji na Zakaukaziu w nowych warunkach geopolitycznych.
Dotychczasowe metody działania okazały się nieskuteczne, a Moskwa nie wypracowała jeszcze nowej koncepcji polityki wobec Kaukazu. Jej racje mają przede wszystkim charakter wojskowy. Niemal od początku drugiej wojny czeczeńskiej domaga się od Gruzji zgody na wspólną operację przeciwko bojownikom. Zważywszy na ewidentną słabość sił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

