Budżet jak kobieta
Budżet jak kobieta
Po to, żeby w październiku można było dokonać dodatkowych podwyżek w sferze budżetowej, trzeba najpierw znać wyniki budżetu za trzy kwartały -- poinformował minister finansów Jerzy Osiatyński posłów Sejmowej Komisji Budżetowej. A by jednak posłowie nie czuli się rozczarowani minister potwierdził, że resort spodziewa się w yższych dochodów. Nawet jeśliby miało dojść do "lekkiego zahamowania" wzrostu dochodów w okresie wprowadzania VAT -- dodał wiceminister odpowiedzialny za VAT. Nadzieja na podwyżki wróciła. I zaraz zgasła. Minister Osiatyński poinformował, że w yższe dochody niekoniecznie będą przeznaczone na podwyżki dla "budżetówki". Być może okaże się, że w ten sposób trzeba będzie pokryć deficyt, jeśli zawiodą inne źródła jego finansowania. Prawdopodobnie mniej pieniędzy, niż rząd się tego spodziewał, wpłynie zeźródeł pozabankowych. K. J.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)