![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Aleksander Lebied'
Sylwetki
Aleksander Lebied'
Lebied' otwarcie mówił swym wyborcom, że nie ma żadnego programu. Wybierzcie mnie, a potem zobaczycie -- brzmiał jego manifest wyborczy. Spora grupa Rosjan -- jak widać z rezultatów pierwszej tury wyborów -- uwierzyła mu na słowo. Niespodziewanie generał znalazł się na trzecim miejscu po Jelcynie i Ziuganowie. Teraz dopiero stał się ważny, o jego elektorat rozpoczęła się gra. Obecny prezydent obiecuje mu stanowisko ministra obrony, lider komunistów oferuje mu urząd premiera. Co zrobi Lebied'?
Generał dopiero co ukończył czytanie powieści Andrieja Płatonowa "Wykop". Nieco satyryczna i ironiczna opowieść o życiu i miłości w czasach komunistycznych krążyła kiedyś w kserokopiach, gdyż nie spodobała się cenzurze. Lebied', podobnie jak Płatonow, nigdy nie był przeciwnikiem władzy radzieckiej. Przeciwnie --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
