Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozbrojona Polska w zagrożonym świecie

02 grudnia 2010 | Publicystyka, Opinie | Bronisław Wildstein
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Fotorzepa

BronisŁaw Wildstein: Można mieć absolutną pewność, że w naprawdę groźnej sytuacji liderzy UE będą się ratowali na własną rękę. W Polsce natomiast słyszymy wciąż, że ratunkiem na wszystko jest zawierzenie Unii – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Kryzys na świecie się nie skończył i nie wiadomo jeszcze, jak się skończy. Gigantyczne ilości śmieciowych, czyli nic niewartych, tytułów własności poniewierają się w gospodarce globalnej. Jeśli będzie się ona rozwijała dobrze, można żywić nadzieję, że ukryte za nimi długi powolutku będą spłacane. Jeśli jednak pechowo okaże się, że jakaś wielka instytucja finansowa ma ich za dużo i runie jak Lehman Brothers, uruchomi efekt domina.

Jeszcze bardziej prawdopodobny jest tego typu scenariusz w wypadku bankructwa całego kraju. Wyczyny beztroskiego rewolucjonisty, premiera Jose Luisa Zapatero, doprowadziły Hiszpanię na skraj finansowej zapaści, a jest to gospodarka większa niż Grecji, Irlandii i Portugalii razem wziętych. Jeśli się załamie zgodnie z greckim scenariuszem, nie wystarczy pieniędzy w UE, aby ją uratować.

Trudno się dziwić, że przywódcy światowi uspokajają. Gospodarka w dużej mierze zależy od stanu ducha jej uczestników. Energiczni optymiści dają jej żywotny impuls, a zastraszeni pesymiści rozpoczynają korkociąg upadku. Ale samo podtrzymywanie sztucznego optymizmu może nie wystarczyć. Silne kraje próbują ratować się na własną rękę.

USA pod światłą władzą Baracka Obamy drukują bez opamiętania dolary. Można sobie wyobrazić, że już niedługo dokona dewaluacji i w ten sposób cały świat, który trzyma rezerwy w dolarach, spłaci amerykańskie zadłużenie. W każdym razie światowa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8792

Spis treści

Święta i sylwester z klasą

Zamów abonament