Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najlepsi przenoszą się po roku na studia dzienne

31 stycznia 2011 | Studiuj u najlepszych
źródło: Archiwum

Dziesiątki kierunków zaocznych i wieczorowych mają w ofercie polskie uczelnie. Choć ich liczba wzrasta, to coraz mniej osób wybiera się na nie i chce za naukę płacić. Uczelnie kuszą, że najlepsi studenci ze studiów niestacjonarnych mogą po roku przenieść się na studia dzienne

Janina Blikowska

Katarzyna Niezabitowska w tym roku skończyła prywatne liceum pod Warszawą. Matura nie poszła jej najlepiej, dlatego dziewczyna nie dostała się na studia dzienne podczas pierwszej rekrutacji na żaden z czterech kierunków. Postanowiła więc, że będzie studiować zaocznie. – Szkoda tracić roku – tłumaczy. I dodaje, że taki tryb nauki też daje zniżki na transport czy ubezpieczenie. Ostatecznie Katarzyna jednak na studia zaoczne nie pójdzie. Maturzystka dostała się bowiem na studia dzienne podczas drugiej rekrutacji. Więc na studia zaoczne się nie wybiera.

Droga chemia na UMCS

Na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej wieczorowo studiuje, 808 osób, a zaocznie 8465. – Na studiach zaocznych i dziennych są te same kierunki w sumie po ok. 50 – opowiada Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka prasowa UMCS. Dodaje, że kierunków wieczorowych jest zaledwie kilka, m.in jazz i muzyka estradowa, prawo, psychologia czy administracja. Jak zauważa przedstawicielka uczelni, od kilku lat liczba studentów na studiach niestacjonarnych utrzymuje się na tym samym poziome.

Przedstawicielka UMSC podkreśla, że studia dzienne i zaoczne wybierają najczęściej osoby, które nie dostały się na studia dzienne, ewentualnie pracujące. – Zmiana trybu studiów możliwa jest po pierwszym roku, a decyduje o tym średnia ocen – mówi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8840

Spis treści
Zamów abonament