Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozliczamy osobę łączącą pracę i urlop macierzyński

15 lutego 2011 | Prawo i praktyka | Izabela Nowacka

Pracodawca musi udzielić wolnego na opiekę nad dzieckiem. I nie ma prawa zabronić dodatkowego zarobkowania w tym czasie. Co więcej musi wypłacać świadczenie pieniężne i wypełniać druki do ZUS

Pracownica już będąc w ciąży ma pewne szczególne uprawnienia. Jest chroniona przed zwolnieniem z pracy, nie wolno jej zlecać zadań w godzinach nadliczbowych ani w porze nocnej.

Potem przysługuje jej urlop macierzyński przeznaczony na odpoczynek po porodzie, opiekę nad niemowlęciem i podołanie nowym obowiązkom. Jednak aktywni rodzice wcale nie muszą rezygnować z pracy zarobkowej na cały okres urlopu.

Najpierw kilka podstawowych informacji. I tak wymiar urlopu macierzyńskiego jest uzależniony od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie. Na jedynaka przysługuje 20 tygodni (140 dni), przy bliźniętach 31 tygodni (217 dni).

Począwszy od trojaczków wymiar rośnie o kolejne dwa tygodnie aż do 37 tygodni na pięcioraczki i więcej dzieci.

Tydzień urlopu odpowiada siedmiu dniom kalendarzowym, przy czym pierwszym dniem urlopu macierzyńskiego jest dzień porodu, jeśli pracownica nie korzystała z niego przed przewidywaną datą porodu.

Ma bowiem prawo pójść na taki urlop już dwa tygodnie przed tą datą, określoną w zaświadczeniu (na zwykłym druku) przez lekarza. Po rozwiązaniu przysługuje urlop macierzyński niewykorzystany w trakcie ciąży, aż do wyczerpania właściwe-go, podstawowego wymiaru (art. 180 § 4 kodeksu pracy).

Pracownica, po wykorzystaniu po porodzie co najmniej 14 tygodni urlopu macierzyńskiego, może zrezygnować z pozostałej jego części i wrócić do pracy,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8853

Spis treści
Zamów abonament