Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lex Wałęsa

07 kwietnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Piotr Gontarczyk
Piotr Gontarczyk
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Piotr Gontarczyk

Wyrok wydany w sprawie Wałęsa – Wyszkowski potwierdza jedną z fundamentalnych zasad funkcjonowania III Rzeczypospolitej: kiedy obraduje sąd, nikt nie może czuć się bezpieczny – pisze historyk

W listopadzie 2005 r., komentując fakt nadania przez IPN Lechowi Wałęsie „statusu pokrzywdzonego", opozycjonista i dziennikarz Krzysztof Wyszkowski publicznie stwierdził, że historyczny przywódca „Solidarności" był w przeszłości agentem SB i za współpracę z bezpieką brał pieniądze. Ta nieco emocjonalna wypowiedź spowodowała, że Wałęsa wytoczył Wyszkowskiemu proces o naruszenie dóbr osobistych. Głównym argumentem, po jaki sięgnął, było korzystne dla niego orzeczenie sądu lustracyjnego z 2000 r.

Kłopot w tym, że wartość tego orzeczenia jest wątpliwa. Sąd lustracyjny miał niewiele czasu, by – przed wyborami prezydenckimi – solidnie zbadać sprawę, pomijając już kwestię wiedzy i woli sędziów.

Krótka praca sądu lustracyjnego

Z przedłożonych sądowi lustracyjnemu dokumentów SB wynikało, że w latach 1970 – 1976 Lech Wałęsa był zarejestrowany przez gdańską SB jako TW ps. Bolek. Wprawdzie brakowało teczki personalnej i teczki pracy tego agenta (zniknęły w latach 80.), ale zachowana w stanie szczątkowym dokumentacja pozwalała na odtworzenie podstawowych faktów. Z akt sprawy wynikało też, że w latach 80. SB usiłowała wykorzystać przeciwko przywódcy „Solidarności" dokumenty dotyczące TW ps. Bolek, próbując jego działalność „wydłużyć" poza lata faktycznej rejestracji.

Sąd lustracyjny nad sprawą pracował...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8897

Spis treści

Ekonomia

Akcje najdroższe w historii
Bank centralny pomoże ministrowi obniżyć zadłużenie i deficyt
Bruksela żąda od Polski uwolnienia cen gazu i straszy Trybunałem
Carlsberg zyskuje dzięki sponsorowaniu futbolu
Cytat dnia
Debiut BGŻ na parkiecie 27 maja
Deweloperzy znów optymistyczni
Dodatkowe miliardy dla Rosji
E-booki rosną, choć powoli
Europejskie banki podnoszą kapitały
Firmy kupują mniej samochodów
Fundusze zainteresowane Polkomtelem połączyły siły
Hurtowa transakcja w zawieszeniu
Inwestorzy mają kapitał na nieruchomości
Inwestorzy wierzą w nową ofertę
Kalendarium gospodarcze
Liczba dnia - 0,3 proc. zwiększył się PKB w eurolandzie
Minimalistyczne plany prywatyzacyjne Grada
Ministrowie oddają zabawki
Mniej Polaków w radzie?
Mniej dotacji na inwestycje kolejowe
NBP wsparł złotego
Na warszawską giełdę powróciła hossa
OFE: akcje za 85 mld zł
PKO BP unowocześnia logo i sieć swych placówek
PTC ma obligacje Deutsche Telekom
Petrolinvest i gaz łupkowy
Polskie drukarnie chcą chińskiego papieru
Portugalia blisko pomocy
Powtórka z historii?
Problemy z e-rejestracją aut
Rząd dalej walczy z bankiem centralnym
Siła tradycji
Stopa bezrobocia w marcu jednak spadła
Surowce wspierają akcje
Transakcja za 500 mln zł, a w niej Budimex i MCI
W czerwcu Wedel poda lokalizację fabryki, niekoniecznie w Polsce
W skrócie
Więcej stacji przy autostradach
Wyścig do posad w Bumarze
Węgrzy bronią MOL przed Rosjanami
Złe wiadomości dla Toyoty
Łączenie ognia z wodą
Śląsk przed Mazowszem
Zamów abonament