![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Spadek przestępczości na papierze
Spadek przestępczości na papierze
Według najnowszych informacji ministra Zbigniewa Siemiątkowskiego Polska jest krajem bezpiecznym: przestępczość spada, policja łapie coraz więcej złodziei. Problem polega na tym, że na razie tylko na papierze.
Podczas konferencji prasowej 11 lipca br. Zbigniew Siemiątkowski, minister spraw wewnętrznych, i gen. Jerzy Stańczyk, komendant główny Policji, poinformowali, że powstrzymano, stale rosnącą od 1989 r. , falę przestępczości w Polsce. Podane liczby wyglądają imponująco: od 464, 8 tys. przestępstw w pierwszym półroczu ub. r. do 412, 1 tys. w obecnym, co oznacza spadek o ok. 11 proc. Zdaniem ministra Siemiątkowskiego ta widoczna poprawa nastąpiła w wyniku "zmasowanych akcji policyjnych, wzmocnienia dyscypliny oraz zmian organizacyjnych i kadrowych" ("Rzeczpospolita" z 11 lipca 1996 r. ). Komendant Stańczyk stwierdził, że poprawa stanu bezpieczeństwa to skutek wzrostu nakładów na policję (komputery, nowe radiotelefony) ; przekazania jej odpowiednich instrumentów prawnych (świadek incognito, zakup czy przesyłka kontrolowana) oraz zwiększenia liczby etatów w komisariatach.
Zapytany o te sprawy podkomisarz Andrzej Przemyski, rzecznik prasowy komendanta głównego Policji, nie był aż tak entuzjastycznie nastawiony do sytuacji finansowej swojej firmy. "Mamy nowe radiotelefony, pojawiło się też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
