Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czas dobrego samopoczucia

04 sierpnia 2011 | Moje Pieniądze | Elżbieta Glapiak

U nas jeszcze cztery lata temu nikt o kryzysie nie myślał. Nasza gospodarka porównywana była do pędzącej lokomotywy, konsumpcja i inwestycje prywatne kwitły, a deficyt budżetowy był niewielki

Rząd miał powody do zadowolenia. Zwiększająca się aktywność przedsiębiorstw i samorządów powodowała, że roczny wzrost PKB w niektórych kwartałach sięgał prawie 6 proc.

Na początku 2007 roku znikło już widmo rosnącego bezrobocia, pensje zaczęły piąć się w górę, a inflacja utrzymywała się na niskim poziomie. To spowodowało, że Polacy ruszyli na zakupy. Jak podaje GUS, tempo wzrostu spożycia indywidualnego przekraczało 6 proc. w skali roku, inwestycje w pierwszym kwartale 2007 r. były o 23,8 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Ówczesna opozycja jednak narzekała. – Rząd PiS nie robi nic, aby wzmocnić wzrost gospodarczy – grzmiał Adam Szejnfeld, poseł PO. – Patrzcie na kraje nadbałtyckie, Estonia, Słowacja i Łotwa mogą się pochwalić wzrostem wyższym o 2 – 3 pkt proc. Prawda jednak była taka, że w tym samym czasie w krajach starej Unii dynamika PKB była trzykrotnie mniejsza.

Deficyt miał spadać

Dobre samopoczucie polityków poparte zadowalającą kondycją budżetu – dzięki wyższemu wzrostowi gospodarczemu wpływy podatkowe okazały się o kilka miliardów wyższe, niż szacowano – zaowocowało pędem do rozdawnictwa. Zwiększono waloryzację rent i emerytur, zmniejszono składkę rentową,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8996

Spis treści
Zamów abonament