![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kiepskie samopoczucie na wysokim poziomie
Biedni w Niemczech żyją lepiej niż co drugi Europejczyk. Jednocześnie prawie co drugi młody obywatel RFN obawia się pogorszenia sytuacji materialnej. Ichoć konieczność ograniczenia pomocy socjalnej jest coraz bardziej nagląca, prawie nikt nie chce zrezygnować ze swoich przywilejów.
Kiepskie samopoczucie na wysokim poziomie
Krystyna Grzybowska z Bonn
W tabelach ilustrujących poziom życia Niemcy zajmują miejsce w pierwszej piątce krajów świata. W ubiegłym tygodniu w Bundestagu odbyła się dość egzotyczna debata. Frakcja SPD wystąpiła do rządu z interpelacją poselską w sprawie pogłębiającej się w RFN nędzy. Posłowie z postkomunistycznej PDS wystosowali nawet wniosek o powołanie specjalnej komisji, która miałaby zbadać rozmiary biedy w Niemczech.
Postulaty te były próbą odzyskania popularności przez partie lewicy. Można jednak odnieść wrażenie, że w walce z programem cięć socjalnych rządu socjaldemokraci i postkomuniści mają coraz mniejsze poparcie społeczne. W dniu debaty parlamentarnej nad nędzą odbyło się w Fuldzie spotkanie katolickiej Konferencji Biskupów Niemieckich z prezydentem Bundesbanku Hansem Tietmeyerem i prezydentem Federalnego Urzędu Pracy Bernhardem Jagodą. Były to konsultacje w ramach przygotowań do wydania przez oba Kościoły chrześcijańskie wspólnej deklaracji w sprawie sytuacji gospodarczej i społecznej w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
