Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wszystkim po równo wbrew prawu

27 grudnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Bartosz Marczuk
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa

Rząd powinien wycofać się z kwotowej waloryzacji emerytur, niesprawiedliwego pomysłu ocierającego się o skrajny populizm rodem z PRL – apeluje publicysta „Rzeczpospolitej” Bartosz Marczuk

Rząd psuje państwo. To stwierdzenie powinno być oksymoronem. Niestety, nie jest tak w przypadku planowanej kwotowej podwyżki emerytur. Polityczne zamówienie premiera Donalda Tuska z exposé, który „dając po równo", chce zostać odebrany jako osoba dbająca o najuboższych, jest nie tylko sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, ale także – w świetle orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego – z ustawą zasadniczą. Co więcej, grozi nam jako podatnikom, że zapłacimy w przyszłości odszkodowanie za kaprys premiera. Podwyżka stanowi ponadto groźny wyłom w aktuarialnym (czytaj: ile wpłaciłeś, tyle dostaniesz) modelu naszego systemu. Może ponadto prowadzić do wzrostu szarej strefy, ucieczki przez starsze osoby na świadczenia i zniechęcać do aktywności zawodowej. Czyli zadziała dokładnie odwrotnie, niż powinno nam zależeć.

Urzędnicy z resortu pracy byli wystraszeni pomysłem rządu: – To niezgodne z prawem. Miejmy nadzieję, że premier zapomni o swojej deklaracji – mówili

Może dlatego rząd zmienia zdanie w sprawie tych podwyżek: zapowiada, że kwotowa waloryzacja odbędzie się jednorazowo w 2012 roku, a później nastąpi powrót do podwyżek inflacyjnych. Powinien się jednak w ogóle wycofać z tego niesprawiedliwego pomysłu, ocierającego się o skrajny populizm rodem z PRL. Jeśli raz zrobi się wyłom, trudno przekonać później ludzi, by ufali państwu, a polityków, żeby go...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9116

Wydanie: 9116

Spis treści
Zamów abonament