Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdybym był kobietą, czyli czyściec Jarosława Iwaszkiewicza

07 stycznia 2012 | Plus Minus | Tomasz Zbigniew Zapert
autor zdjęcia: Andrzej Szypowski
źródło: EAST NEWS

Co mi utrud­nia nie­co pi­sa­nie te­go dzien­ni­ka i co mnie po­zba­wia ocho­ty do częst­sze­go no­to­wa­nia, to brak wia­ry w waż­ność te­go, co za­pi­su­ję. (...) Od­czy­ty­wa­łem nie­daw­no frag­men­ty te­go dzien­ni­ka i tro­chę by­łem roz­cza­ro­wa­ny. W su­mie to jest nud­na­we. Cią­głe na­rze­ka­nie na sa­mot­ność i opusz­cze­nie" – kon­sta­tu­je Ja­ro­sław Iwasz­kie­wicz w ostat­nim to­mie dia­ry­stycz­ne­go tryp­ty­ku obej­mu­ją­cym la­ta 1964 – 1980. Ow­szem, nie­re­gu­lar­ne wpi­sy ce­chu­ją me­lan­cho­lia (ską­di­nąd sym­bol je­go pió­ra) oraz ego­tyzm (wy­róż­nik cha­rak­te­ro­lo­gicz­ny), nie­mniej w tek­ście peł­no per­so­na­liów i fak­tów: kul­tu­ral­nych, po­li­tycz­nych, ro­dzin­nych, nie­rzad­ko pi­kant­nych...

„Ma­ry­sia wy­nio­sła się dziś z do­mu do swe­go no­we­go ko­chan­ka. Trud­no zro­zu­mieć ten sze­reg głupstw, któ­re po­peł­nia­ją mo­je...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9125

Wydanie: 9125

Spis treści
Zamów abonament