Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ajent czy catering w szkole

17 lutego 2012 | Życie Warszawy | Ma­rek Ko­zu­bal
Szkol­ne sto­łów­ki stop­nio­wo są pry­wa­ty­zo­wa­ne.  A ce­ny obia­dów ro­sną
autor zdjęcia: Se­we­ryn Soł­tys
źródło: Fotorzepa
Szkol­ne sto­łów­ki stop­nio­wo są pry­wa­ty­zo­wa­ne. A ce­ny obia­dów ro­sną

Bunt stołówkowy w Wesołej. Rodzice uczniów nie chcą cateringu. Ale szkoła nie ma pieniędzy na stołówkę

– Na­sza sto­łów­ka sły­nie z „de­vo­lo­la­jów", tak są do­bre – mó­wi Bo­że­na Bo­żęc­ka-Gry­ziak, prze­wod­ni­czą­ca Ra­dy Ro­dzi­ców Gimnazjum nr 119 w We­so­łej, zanie­po­ko­jo­na sygnałem od na­uczy­cie­li, że szko­ła nie chce dłu­żej fi­nan­so­wać sto­łów­ki.

– Nie po­zwo­li­my, aby zli­kwi­do­wa­no obia­dy dla na­szych dzie­ci – mó­wią ro­dzi­ce. Ślą pi­sma do bur­mi­strza. Za­po­wia­da­ją na­wet de­mon­stra­cję w je­go ga­bi­ne­cie. – Te­raz w na­szej szko­le wy­da­wa­nych jest 350 obia­dów, koszt jed­ne­go to 4 zł. Za tak nie­wiel­kie pie­nią­dze dzie­ci do­sta­ją dwu­da­nio­we smacz­ne po­sił­ki, z pod­wie­czor­kiem. Gdy kuch­nia zo­sta­nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9160

Wydanie: 9160

Spis treści

Moje Podróże

Zamów abonament