Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Skąd bierze się zło

27 sierpnia 2012 | Publicystyka, Opinie
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Fotorzepa

Ledwie się dopracowaliśmy rozmaitych humanitarnych reguł, są one podgryzane w akompaniamencie pięknie brzmiących frazesów o ludzkim szczęściu – pisze publicysta

Piotr Zaremba

Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz opisała domniemany czyn kobiety z Sosnowca podejrzanej o zamordowanie własnego dziecka jako konsekwencję filozofii życiowej propagowanej przez feministki. Rzucił się na nią od razu tłum postępowców.

Ciekawszą od ich wypowiedzi, bo niezłożoną z okrzyków oburzenia, polemikę sformułowali w swojej prześmiewczej rubryce w „Uważam Rze" Igor Zalewski i Robert Mazurek (w każdym razie jeden z nich): „W XVIII-wiecznym Paryżu, grubo przed rewolucją, funkcjonował specjalny miejski urzędnik, który rankiem zbierał z ulic porzucone noworodki. Nie jesteśmy profesorami, ale feministek wtedy chyba jeszcze nie było" – napisali zgryźliwi recenzenci rzeczywistości, z którymi na ogół się zgadzam.

Argumenty z przeszłości

Zacznę od tego, że na miejscu profesor Pawłowicz nie rozstrzygałbym jeszcze w ogóle o powodach tej tragicznej historii. Choć gwoli sprawiedliwości to nie ona zaczęła tę licytację, skoro na przykład Magdalena...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9319

Wydanie: 9319

Spis treści
Zamów abonament