Kulturowe dożynanie watahy

autor zdjęcia: Darek Golik

źródło: Fotorzepa

Rozmowa Mazurka | ks. Wojciech Bartkowicz, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Warszawie

Seminarium to brzmi dziś jak dom rozpusty: chodzicie w sukienkach, jesteście homoseksualistami, pedofilami lub macie nielegalnie dzieci...

(śmiech) Wszystko naraz.

Policzmy: czytamy, że 60 proc. księży ma stosunki z kobietami, a 30 proc. z mężczyznami. Rozumiem, że pozostałe 10 proc. to pedofile?

Dlaczego tak skromnie? Więcej! Już przekraczamy 100 proc., ale to nikomu nie przeszkadza. Nikt kompetentny tego nie badał, ale wszyscy szafują danymi. To metodologia badań z imienin u cioci Hani: „Jedna  pani ma koleżankę, która słyszała, że...". Jak polemizować z czymś takim?

Kościół ma problem z seksualnością księży?

Nie większy niż kiedykolwiek. Ten problem był, jest i będzie, bo Kościół wymaga od swoich księży pewnego heroizmu, a wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i czasem upadamy. Teraz jest to po prostu bardziej obecne w mediach.

Homoseksualizm jest problemem w księdza seminarium?

Odpowiedzialnie mogę powiedzieć: Nie. W naszym seminarium to nie jest problem.

Bo nie macie homoseksualistów?

Nasi chłopcy miewają problemy natury tożsamościowej i zapewniamy im pomoc, by je rozpoznali, nazwali, by tak naprawdę ustalili, kim są. By dowiedzieli się,...