Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Za błędy się płaci

29 września 2012 | Publicystyka, Opinie | Piotr Zaremba
autor zdjęcia: R. Waniek
źródło: Fotorzepa

Czy rząd po tragedii smoleńskiej się pogubił, czy kierował się zasadą, aby pozbyć się jak najszybciej kłopotu? – pyta publicysta

Prokurator generalny Andrzej Seremet długo objaśniał w Sejmie przypadek zamiany ciał Anny Walentynowicz i innej ofiary smoleńskiej katastrofy. Niestety, wyjaśnienia pozostały niejasne. Teza, że zawinił błąd rodzin, nasuwa pytanie o badania genetyczne. Rodzina Anny Walentynowicz kwestionuje słowa Seremeta. Skądinąd przywołał on dwa dalsze przypadki zamian, gdzie winę miałyby ponosić służby: rosyjskie lub polskie.

Czy należy za to obwiniać Ewę Kopacz, Tomasza Arabskiego? Premier Tusk przypomniał, że żadne nie miało prawnego obowiązku doglądać identyfikacji. Ale obowiązek rządu był niewatpliwy, więc  ministrowie są bardziej naturalnym celem krytyki niż anonimowi urzędnicy.

Dodatkowo w przypadku Ewy Kopacz rodziny smoleńskich ofiar i politycy opozycji rozliczają ją za wszystko. Za uspokajające zapewnienia, że „nie było żadnej pomyłki". I za inne pozbawione podstaw twierdzenia: o obecności polskich lekarzy przy sekcjach czy o przesiewaniu ziemi na miejscu katastrofy. Możliwe, że minister pada ofiarą własnej nadgorliwości, z pewnością dała się zwieść Rosjanom, przedstawiając ich informacje jako własne spostrzeżenia. Za takie błędy się jednak płaci. A także za poczucie, że sprawy nie wyjaśniono jak należy.

Obowiązek prokuratora

Donald Tusk kontrował to poczucie erystycznymi sztuczkami. Połączył ogólnikowe przeprosiny z obroną swoich ludzi, a rytualne oskarżenia prawicy o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9348

Wydanie: 9348

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament