Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kara umowna ostudzi zapał do podejmowania nielojalnych zachowań

16 października 2012 | Prawo i praktyka | Ryszard Sadlik

Jeśli pracownik naruszy obowiązki wynikające z umowy o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia, były pracodawca może dochodzić od niego odszkodowania za poniesione za to szkody

Aby ochronić swoje interesy, pracodawcy często stosują tu postanowienia o karach umownych. Nie mogą być one jednak nadmiernie wygórowane, gdyż sąd ma prawo je wtedy obniżyć.

Jakie zalety

Ogólne zasady dotyczące kar umownych wynikają z art. 483–485 kodeksu cywilnego. Zastrzeżenie w umowie kary umownej zapewnia pracodawcy wiele zalet, zwłaszcza w porównaniu do ogólnych zasad odpowiedzialności odszkodowawczej. Szefowi będzie przysługiwać umówiona kara bez względu na faktyczną wysokość poniesionej przez niego szkody.

Ponadto nawet brak szkody nie zwalnia pracownika z obowiązku zapłaty kary. Tak też wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 6 listopada 2003 r. (III CZP 61/03). Stwierdził, że zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody. Pogląd ten jest już ugruntowany w orzecznictwie. Nawet gdyby szef wskutek naruszenia zakazu konkurencji nie poniósł w ogóle szkody lub doznał tylko nieznacznej, to co do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9362

Wydanie: 9362

Spis treści
Zamów abonament