Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pan Bóg nie miesza się do futbolu

26 kwietnia 2014 | Sport | Stefan Szczepłek
Piłkarze Cracovii i jej właściciel prof. Janusz Filipiak na audiencji u Jana Pawła II w styczniu 2005 r. Papież mówił o tym klubie „moja Cracovia”
źródło: PAP/EPA/ANSA
Piłkarze Cracovii i jej właściciel prof. Janusz Filipiak na audiencji u Jana Pawła II w styczniu 2005 r. Papież mówił o tym klubie „moja Cracovia”
Bocce? – dlaczego nie spróbować? (1986 r.)
źródło: PAP/Photoshot
Bocce? – dlaczego nie spróbować? (1986 r.)
Pierwszy papież, który oglądał mecz z trybuny (X 2000 r.)
autor zdjęcia: Andrew Medichini
źródło: AP
Pierwszy papież, który oglądał mecz z trybuny (X 2000 r.)
– A w co ty grasz, synu – spytał Ojciec Święty najlepszego piłkarza świata Brazylijczyka Ronaldo w maju 1998 r.
źródło: AFP
– A w co ty grasz, synu – spytał Ojciec Święty najlepszego piłkarza świata Brazylijczyka Ronaldo w maju 1998 r.
Rower, kajak, narty – bez nich młodość Karola Wojtyły byłaby uboższa (lata 50.)
autor zdjęcia: Viviane Rivi
źródło: REUTERS
Rower, kajak, narty – bez nich młodość Karola Wojtyły byłaby uboższa (lata 50.)

Papież sport uprawiał i lubił go. Polscy sportowcy przeżyli wiele wspaniałych chwil podczas audiencji w Watykanie.

W Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie można zobaczyć stary kajak ze sklejki, którym Karol Wojtyła pływał po polskich rzekach i jeziorach. Pamiątki tych wypraw znajdują się też na Suwalszczyźnie i na Wdzie w Borach Tucholskich. To, że Karol Wojtyła jeździł na nartach po Tatrach, a jako głowa Kościoła lubił narciarskie wypady w Dolomity, też wiadomo.

W pierwszych miesiącach pontyfikatu poprosił o zbudowanie w Castel Gandolfo basenu, z którego często korzystał. Kochał góry, więc podczas pielgrzymek do Polski mógł zajrzeć do Doliny Chochołowskiej lub popatrzeć z Kasprowego na Halę Gąsienicową. Widział wtedy swoją młodość, a jego szczęście nie miało granic. Może nawet nie chciało mu się wracać do Rzymu.

Gdybym wiedział, że zajmiecie trzecie miejsce na świecie, tobym się za was modlił

Ale tam, na placu Świętego Piotra, w Sali Klementyńskiej, w auli swego imienia, w prywatnej kaplicy, bibliotece lub w Castel Gandolfo, przyjmował na audiencjach najlepszych sportowców świata. Przynosili mu w darze koszulki klubowe lub reprezentacyjne. Takie, w których grali, i te przygotowane specjalnie dla niego. Miały zwykle na plecach napisane w wielu językach słowa: Jan Paweł II i numer 1.

Msza na Camp Nou

Widziano w Ojcu Świętym autentycznego kibica, który mówi o sporcie z życzliwością, bo go lubi, a nie dlatego, że chce...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9824

Wydanie: 9824

Zamów abonament