Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najpierw wartości, głupcy!

18 sierpnia 2014 | Publicystyka, Opinie | Elżbieta Królikowska-Avis
Polska klasa polityczna nie rozumie, że istnieje związek między postępowaniem polityka a szansą  na wybór na kolejną kadencję – zauważa autorka
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Polska klasa polityczna nie rozumie, że istnieje związek między postępowaniem polityka a szansą na wybór na kolejną kadencję – zauważa autorka
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

W starych demokracjach transparentność życia publicznego to podstawa. W Polsce ekipa Donalda Tuska zrobiła wiele, by proces rewitalizacji demokracji po 1989 roku wyhamować – twierdzi publicystka.

Gdy spojrzeć na Polskę z punktu widzenia najstarszej demokracji świata, z jednej strony uderza brak procedur, z drugiej – nagminne lekceważenie dobrych obyczajów. Chodzi o sprawnie działający system oparty na wypracowanych przez wieki wzorcach cywilizacyjno-prawnych regulujących życie państwa, ale także o standardy moralne, które decydują o tzw. ludzkiej przyzwoitości elit politycznych oraz obywateli. Są to: uczciwość i odpowiedzialność, poczucie przyzwoitości oraz równość wobec prawa, prawda jako jedyne kryterium oceny oraz interes społeczny jako główne zadanie polityka.

W ostatnim czasie Westminster przeżył cztery skandale – dwa korupcyjne i dwa obyczajowe. Dla ich wątpliwych bohaterów wszystkie zakończyły się poważnymi kłopotami. W Polsce afery korupcyjne do dziś nie zostały rozliczone.

Nie ma tolerancji dla korupcji

Otóż dokładnie rok temu w wyniku „sting operations", czyli prowokacji – która w przypadku osób publicznych w Wielkiej Brytanii jest dopuszczalnym środkiem walki z korupcją - zakończyła się polityczna kariera posła konserwatystów Patricka Mercera. Okazało się, że zgodził się on – oczywiście nie za darmo – lobbować na rzecz republiki Fidżi.

Dziennikarz programu BBC Panorama, podając się za przedstawiciela fikcyjnej firmy Alistair Andrews Communications, skontaktował się z Mercerem i poprosił o pomoc w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9917

Wydanie: 9917

Spis treści
Zamów abonament