Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pisarskie powidoki

18 stycznia 1997 | Plus Minus | KM

Pisarskie powidoki

Z Joanną Siedlecką rozmawia Krzysztof Masłoń

Wydała pani zbiór wspomnień o polskich pisarzach pod znaczącym tytułem "Wypominki". Napisała pani m. in. o Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Brunonie Schulzu, Władysławie Broniewskim, Leopoldzie Tyrmandzie. .. Dla kogo?

Josif Brodski powiedział: -- Po co piszemy o zmarłych? Żeby sprawić przyjemność cieniom. Po to też są moje "Wypominki". To piękne, staropolskie słowo oznaczające modlitwę za dusze zmarłych, choć naturalnie piszę też dla żywych.

Czy nie miała pani wątpliwości, że niektóre wspomnienia mogą sprawić przykrość żyjącym, że rozczarowani poczują się czytelnicy, często idealizujący swoich ulubionych autorów?

Nie. Moje "Wypominki" są raczej ciepłe, traktujące pisarzy z szacunkiem. Jeśli nawet piszę o sprawach bolesnych, to dowiedziałam się o nich od osób bliskich zmarłym. Nie wszyscy "brązowią" i ukrywają prawdę. Np. pani Teresa Iredyńska o zmarłym mężu mówiła absolutnie szczerze.

Czytając pani książkę, myślałem ze smutkiem, że wielu pisarzy musi umrzeć, by powstały o nich takie teksty.

Namawia mnie pan na pisanie o żywych, tak? To trudniejsze. Śmierć zamyka czyjeś życie i dopiero wtedy widzimy jego tragizm, niespełnienie. Poza tym nie ukrywam -- żyjący zgłaszają pretensje,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 970

Spis treści
Zamów abonament