Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czas gajowego

18 stycznia 1997 | Plus Minus | MŁ

Czas gajowego

Obawiam się, że gdyby zrobiono sondaż publiczny, pytając, co to jest ustawa zasadnicza, dwie trzecie indagowanych Polaków nie całkiem wiedziałoby, oczym mowa, ale miałoby -- jestem pewien -- instynktowną świadomość, że chodzi o coś bardzo ważnego.

Być może, przez wiele lat parlamentarnych swarów instynkt ów obudził się wreszcie wśród posłów i senatorów III RP i że pojęli oni w końcu, iż mają do czynienia z czymś fundamentalnym dla losów narodu.

Mogłoby o tym świadczyć głosowanie Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, przyjmujące (choć nie do końca -- bo zbyt wiele furtek do następnych swarów zostawiono) projekt nowej Konstytucji.

Budzi się jednak podejrzenie, że niczego nie zrozumieli (w związku z tymi furtkami właśnie) , tylko przestraszyli się gajowego, który w końcu się wkurzy i powyrzuca wszystkich partyzantów z lasu -- i to już podczas najbliższych jesiennych łowów.

Ale to wcale nie tak źle, dopóki gajowi są wśród nas.

Maciej Łukasiewicz

Brak okładki

Wydanie: 970

Spis treści
Zamów abonament