Firmom potrzebne są nowe rynki

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

Uczestnicy debaty „Najbardziej perspektywiczne kierunki dla polskiego eksportu” podkreślali, że firmy powinny zwrócić większą uwagę na pozaunijne rynki wysoko rozwinięte

źródło: Rzeczpospolita

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

Iwona Woicka-Żuławska, wicedyrektor departamentu współpracy ekonomicznej w MSZ: Problemy ze sprzedażą na Wschodzie mogą przyczynić się do większej dywersyfikacji eksportu

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

Piotr Soroczyński, główny ekonomista KUKE: Jeszcze rok temu mogliśmy sądzić, że kierunek wschodni będzie rozwijał się szczególnie szybko

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

Grzegorz Lichocik, prezes Dachsera: Jednym z poważnych problemów polskich producentów jest brak sieci dystrybucyjnych

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

Janusz Komurkiewicz, członek zarządu Fakro, prezes Związku Polskie Okna i Drzwi: W Rosji konkuruje się dużo łatwiej niż w krajach Europy Zachodniej

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

Michał Polański, dyrektor departamentu promocji gospodarczej w PARP: Szacujemy, że kilkaset tysięcy polskich firm ma potencjał, by zacząć działalność międzynarodową

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

Michał Tabisz, wicedyrektor dep. promocji w Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim: Mocno stawiamy na wsparcie logistyki i otwieranie nowych kanałów transportu

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

Michał Kujawski, rzecznik prasowy Grupy Boryszew: Główną barierą w wielu krajach jest ograniczona transparentność systemu prawnego

Handel Zagraniczny | Rosnąca konkurencja na rynkach unijnych i spadek popytu na Wschodzie zmuszają polskich eksporterów do dywersyfikacji kierunków sprzedaży.

Adam WoŹniak

O tym, gdzie szukać nowych szans, dyskutowano podczas debaty „Najbardziej perspektywiczne kierunki dla polskiego eksportu", zorganizowanej przez redakcję „Rzeczpospolitej". Polska eksportuje do czterech głównych kierunków. Największym odbiorcą są Niemcy, gdzie trafia blisko jedna czwarta eksportu. Kolejna ćwiartka przypada na kraje strefy euro, następna – na inne europejskie. Ostatnią ćwiartkę można podzielić na trzy części: Europa Środkowo-Wschodnia (Rosja, Białoruś i Ukraina), pozostałe kraje wysoko rozwinięte (m.in. USA, Kanada, Japonia) oraz rynki rozwijające się.

Według Korporacji Kredytów Eksportowych KUKE dla polskich firm ważna jest pierwsza grupa. – Jeszcze rok temu mogliśmy sądzić, że kierunek wschodni będzie się szybko rozwijał. Dotychczasowe doświadczenia wskazywały, że dynamika wzrostu eksportu jest tam o kilka punktów procentowych większa niż na pozostałych rynkach – mówił główny ekonomista KUKE Piotr Soroczyński. Ten trend jednak się zatrzymał. A bez normalizacji na linii Kijów–Moskwa nie ma mowy o znaczącym wzroście obrotów.

Dlatego zdaniem Soroczyńskiego firmy powinny zwrócić...