Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Koniec konstytucyjnej atrapy

29 grudnia 2014 | 25 lat bez PRL | Marek Domagalski
Profesor  Jerzy Ciemniewski, prawnik, poseł Unii Demokratycznej i Unii Wolności, sędzia Trybunału Konstytucyjnego do 2007 r.
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Profesor Jerzy Ciemniewski, prawnik, poseł Unii Demokratycznej i Unii Wolności, sędzia Trybunału Konstytucyjnego do 2007 r.

Przeprowadzaliśmy zmiany na raty, ale w porównaniu z sąsiadami można dostrzec wiele zalet naszej drogi - mówi Jerzy Ciemniewski.

Rz: Mija ćwierć wieku od uchwalenia przez Sejm – nazywany, nie wiem, czy już wtedy, kontraktowym – ustawy o zmianie konstytucji. Ustawa ta zerwała z nazwą PRL i przywróciła państwu polskiemu nazwę Rzeczpospolita Polska, a orłowi w godle koronę. To była przypadkowa data? Czy śpieszono się przed sylwestrem?

Jerzy Ciemniewski: Śpieszono się o tyle, że pewne rozstrzygnięcia, w szczególności dotyczące ustroju gospodarczego, musiały być zmienione przed uzyskaniem mocy obowiązującej przez ustawy wprowadzające nowy system gospodarczy, określany mianem reformy Balcerowicza. Konstytucja w pierwotnym brzmieniu wymagała np. kierowania się przez rząd w zarządzaniu gospodarką wieloletnimi i rocznymi planami społeczno-gospodarczymi. Nowy ustrój gospodarczy nie przewidywał tego rodzaju aktów. Pozostawienie w mocy tych przepisów konstytucyjnych narażałoby parlament i rząd na zarzut działania niezgodnego z konstytucją.

Wygląda na to, że rozpoczynając prace nad nowelizacją konstytucji zaledwie miesiąc wcześniej, nie bardzo zdawano sobie sprawę, jak dalekosiężne będą jej skutki...

Można wyrazić pogląd, że nie zostały zsynchronizowane różne działania, podjęte w tym samym czasie, zmierzające do zmian konstytucyjnych. Pracom nad uchwaleniem noweli konstytucyjnej z 29...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10027

Wydanie: 10027

Spis treści

Druga strona

Zamów abonament