Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ogórek? Zero szans na sukces

30 marca 2015 | Kraj
Prezydent robi wrażenie obrażonego z tego powodu,  że musi zabiegać o gł osy. Kandydat PiS obiecuje  każdemu wszystko Inni to już tylko kolorowy folklor  – mówi Włodzimierz Cimoszewicz
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Prezydent robi wrażenie obrażonego z tego powodu, że musi zabiegać o gł osy. Kandydat PiS obiecuje każdemu wszystko Inni to już tylko kolorowy folklor – mówi Włodzimierz Cimoszewicz

Włodzimierz Cimoszewicz | W pierwszej turze nie będę głosował. To mój protest obywatelski – mówi senator Jackowi Nizinkiewiczowi.

Rz: Czy istnieje ryzyko, że Ukraina zniknie z mapy świata?

Włodzimierz Cimoszewicz, senator, były marszałek Sejmu i premier: Niestety tak. W mniejszym stopniu z powodu dalszej agresji Rosji, bo ta raczej będzie wzmacniała opór Ukraińców. Bardziej dlatego, że to kraj fatalnie funkcjonujący, rozkradziony, skorumpowany i chyba nie do końca rozumiejący, że jedynym wyjściem jest ucieczka do przodu. Niezbędne radykalne zmiany są konieczne, ale tak jak przez poprzednie 25 lat wywołują obawy.

W pewnym stopniu Ukraina przypomina mi Polskę w XVIII wieku. Magnateria (czyli oligarchowie) egoistycznie broniąca swoich interesów nawet za cenę upadku państwa, politycy hałaśliwi i niezdecydowani. Kiedy u nas zwyciężyli zwolennicy reform, było już za późno.

Co Polska i UE mogą i powinny zrobić dzisiaj dla Ukrainy?

Mniej więcej to, co robimy. Solidarnie bronić przed agresją, naciskać na Kijów w kwestii reform, pomagać w takich reformach, w przypadku poważnych działań, udzielać pomocy gospodarczej i finansowej, zapraszać młodych Ukraińców na staże, praktyki, studia.

Najważniejsza jest obrona jedności demokratycznego świata, zwłaszcza Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Będziemy świadkami rosnącego nacisku piątej kolumny rosyjskiej, oportunistycznego i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10103

Wydanie: 10103

Spis treści
Zamów abonament