Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zmieniły się przepisy, ale schematy postępowania pozostały

21 kwietnia 2015 | Administracja | Matylda Kraszewska Marek Sterniczuk
Matylda Kraszewska
źródło: materiały prasowe
Matylda Kraszewska
Marek Sterniczuk
źródło: materiały prasowe
Marek Sterniczuk

Zamówienia publiczne | Niektórzy zamawiający nadal stosują zabór wadium jako karę za nieuzupełnienie dokumentów przez wykonawców. Postępują niezgodnie z prawem i wbrew zdrowemu rozsądkowi.

Temat wadium zawsze budził wśród wykonawców duże emocje. Najwięcej kontrowersji dotyczyło możliwości zatrzymania wadium z powodu nieuzupełnienia dokumentów i oświadczeń na wezwanie zamawiającego (dawny art. 46 ust. 4a ustawy – Prawo zamówień publicznych). Przepisy zostawiały tu jednak furtkę, wskazując, że do zatrzymania mogło dojść wyłącznie, gdy wykonawca nie udowodnił, że brak uzupełnienia wynikał z przyczyn nieleżących po jego stronie.

Obrona przed zmową firm

Intencja przyznania zamawiającym kompetencji do zaboru wadium była jak najbardziej słuszna. Dla wszystkich było oczywiste, że zamawiający powinien się bronić przed zmowami przedsiębiorców sztucznie windujących ceny. Na rynku zamówień coraz częściej dochodziło do sytuacji, w których wykonawca z najniższą ceną nagle rezygnował z udziału w postępowaniu, ustępując miejsca kolejnemu wykonawcy z listy. Nierzadko członkowi tej samej grupy kapitałowej albo firmie w jakiś sposób powiązanej.

Z czasem do ustawy Prawo zamówień publicznych (dalej ustawy PZP) wprowadzono różne mechanizmy dodatkowo zabezpieczające procedurę i środki publiczne przed ewentualnymi zmowami przetargowymi. Warto wspomnieć chociażby możliwość wykluczenia z przetargu wykonawców należących do jednej grupy kapitałowej, którzy złożyli w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10121

Wydanie: 10121

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament