Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przestraszyłem się matematyki

06 maja 2015 | Rzecz o prawie | Katarzyna Wójcik
źródło: Rzeczpospolita

Jak zostałem prawnikiem... dla „Rzeczpospolitej” prof. Hubert Izdebski, Dyrektor Instytutu Nauk o Państwie i Prawie UW

Rz: Słyszałam, że jest pan uzdolniony plastycznie. Czy to prawda?

Hubert Izdebski: Od czasu do czasu rysuję i trochę maluję. W domu wisi trochę moich prac. Chętnie rysuję piórkiem obiekty architektoniczne. To jednak tylko moje hobby – część życia prywatnego.

Podobno w liceum miał pan dylemat: wybrać prawo czy architekturę.

Rzeczywiście. Te dziedziny tylko na pierwszy rzut oka wydają się odległe. To jest trochę jak z prawem i medycyną. Prawnicy leczą patologie społeczne, lekarze zaś patologie zdrowotne. Przedstawiciele obu zawodów zajmują się więc uwalnianiem ludzkości od zła i tak samo im to nie wychodzi....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10133

Wydanie: 10133

Spis treści
Zamów abonament